Witam wszystkich kamratów.
Narodziła się znów nadzieja na zorganizowanie kolejnej już piątej edycji zlotu FESTEBOYEN na terenie giżyckiej fortyfikacji z dziewiętnastego wieku.

Jak na razie dopiero rozpoczynamy prace nad organizacją zlotu ale doświadczenie zdobyte na organizacji poprzednich imprez pokazuję nam, że nie potrzebujemy już całego roku a uczestnicy zapełniają listę razem z miejscami rezerwowymi w niecałe dwa miesiące.

Rozpoczęliśmy właśnie negocjacje z obecnym dzierżawca terenu a termin jaki rezerwujemy sobie na kultową już imprezę airsowtową mieście się w granicach drugiej połowy lipca i pierwszej połowy sierpnia.
I tu wasza kwestia w tym aby opowiedzieć się za bliżej pasującym wam okresem co oczywiście będzie miało bardzo znaczący wpływ na naszą decyzję.

Chcielibyśmy właśnie tu na początku nowego temat o V edycji imprezy podziękować za współpracę osobom bez których mogłoby wcale nie być imprez tytułowanych FESTEBOYEN.

I tu na początku dziękujemy całej grupie ZAJECHANYCH ponieważ od pierwszej naszej imprezy zawsze mogliśmy liczyć na ich pomoc. Od samego początku korzystamy z tego forum ponieważ jest stosunkowo najczęściej odwiedzane przez graczy z naszych okolic ale i nie tylko. Witają tu ludzie z rejonów całej Polski, mi.n. z Warszawy, Szczecina i innych odległych miast.
Chcielibyśmy podziękować dla Wrangela, który aktualnie już nie jest czynnym graczem. Na pierwszych edycjach to on pomagał mi układać scenariusze. Zapewne bez niego mielibyśmy duże problemy z tym żeby tak rozkręcić nasze przedsięwzięcie.
Ogromne podziękowania należą się również dla "ojca dyrektora" grupy ZAJECHANYCH ponieważ zawsze mogliśmy liczyć na jego pomoc. Jako doświadczony gracz zawsze służył dobra radą nawet jeśli myśleliśmy że tego nie potrzebujemy.
Tak samo dzięki wielkie dla GROTÓW z Gizycka. Chłopaki zawsze pomagali w przygotowaniu terenu pod rozgrywki i w innych sprawach technicznych.
Chciałbym jeszcze podziękować chłopakom z Węgorzewa. Bez nich nie mielibyśmy wielu ciekawych rekwizytów, które może nie rzucały się nazbyt w oczy ale dzięki nim nasze rozgrywki nabierały kolorów. Tu szczególne podziękowania dla Kamyka, Lewego oraz Wyżyka